Spisu treści:
- Yamaha NMAX 125: ewolucja logiczna
- Łatwość ruchu, zwinność i technologia
- Większa praktyczność Yamaha NMAX 125 za rozsądną cenę
- Yamaha NMAX 125 2021 - Ocena
- Yamaha NMAX 125 2021 - Karta techniczna
Wideo: Przetestowaliśmy Yamaha NMAX 125: miejski skuter na prawo jazdy, który teraz uruchamia się bez kluczyka, ale ma rozsądną cenę
2024 Autor: Nicholas Abramson | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-02-11 04:50
Wraz z dystansem społecznym indywidualne możliwości poruszania się wydają nam się coraz bardziej atrakcyjne. Segment skuterów o pojemności 125 cm3 jest rewitalizowany, a w jego ramach pojawia się Yamaha NMAX 125, model, który wciąż rozwija się w swojej historii za rodziną XMAX i TMAX, stworzony na skalę i przekonujący bardzo dobrymi argumentami.
Jest tak samo przystępny, przystępny cenowo i łatwy w użyciu jak wcześniej, ale teraz NMAX 125 staje się bardziej technologiczny, bardziej połączony i bezpieczniejszy. Nawiasem mówiąc, dostosowuje się również do przepisów Euro5 i zużywa naprawdę niewiele.
Yamaha NMAX 125: ewolucja logiczna
Yamaha od lat jest jedną z najszerszych rodzin skuterów na rynku. Producent Iwata podzielił swój katalog na dwie branże: Hulajnoga sportowa i mobilność w mieście. Dwie rodziny, które dzielą DNA, ale mają różne cele.
Oczywiście w japońskim domu nie mogło zabraknąć najciekawszych opcji dla głównego nurtu, dlatego Yamaha NMAX 125 została odnowiona, aby zadowolić wszystkich kierowców samochodów, którzy chcą skuter coś więcej niż miejski lub dla kierowców, którzy na co dzień nie potrzebują więcej do poruszania się.
Nie zapominaj, że Yamaha NMAX 125 nie jest nowicjuszem w tej kategorii. Ten mały skuter, który łączy styl GT i sportowy design marki zdołał zmonopolizować 60% sprzedaży wszystkich skuterów Yamaha, umieszczając ponad 18 000 sztuk w Europie w 2020 roku i powyżej 737 000 sztuk na całym świecie w 2019 roku.
Nowa Yamaha NMAX 125 ewoluuje od poprzedniego modelu, zachowując tę samą filozofię projektowania zewnętrznego. Tak, to prawda zyskała kilka liczb całkowitych pod względem atrakcyjności choć nadal nie jest to spektakularny model.
Jego wymiary są ograniczone, bardziej niż odpowiednie dla publiczności szukającej dobrego skutera do poruszania się po mieście. Ma długość 1935 mm i wagę 131 kg w stanie gotowym do jazdy nie dziwi fakt, że jest to jedna z tych hulajnóg, których poruszanie się na postoju jest niezwykle prostym zadaniem i pomaga tym kierowcom z prawem jazdy B nabrać pewności siebie od pierwszej minuty.
Zewnętrznie projekt ewoluował w stosunku do tego, co już wiedzieliśmy. Przód charakteryzuje się duża latarnia morska, która udaje podwójną i wygląda na to, że się zezłościła jeśli porównamy to z poprzednią generacją. Poniżej wskaźniki są nadal zintegrowane z owiewką, a powyżej znajduje się mały ciemny ekran. Za mały nawet gołym okiem.
W środkowej części NMAX 125 możemy zobaczyć inne modyfikacje karoserii, takie jak boczne zderzaki, które służą do ochrony motocykla w przypadku upadku. Obręcze zostały również przeprojektowane, a ogólne kształty zachowują bananową linię, którą ich starsze siostry używają z TMAX 560 jako absolutnym punktem odniesienia.
Jadąc z tyłu, jeździec również został zmodyfikowany i znacznie bardziej niż z przodu. Teraz grupa optyczna ucieka się do technologia led i utrzymuje zintegrowane kierunkowskazy, pozostawiając znacznie bardziej stylizowany tył. Powyżej bagażnik pełni funkcję uchwytu dla pasażera.
Łatwość ruchu, zwinność i technologia
Kiedy kładziemy się za sterami, Yamaha NMAX 125 potwierdza to, czego oczekiwaliśmy i czuje się jak bardzo zwrotny skuter, w którym siedzisko znajduje się na dostępnej wysokości tylko 765 mm od ziemi i wąskich kształtów, które pozwalają nam dobrze obiema stopami dotrzeć do asfaltu.
Prawdopodobnie największej zmiany, jaką przeszedł NMAX 125, nie widać gołym okiem, ale na poziomie użyteczności poprawił wiele liczb całkowitych. Wrażenia z jazdy małym NMAX 125 zaczynają się bez konieczności wyjmowania kluczyka, ponieważ teraz jest on standardowo wyposażony w małe polecenie, które pomaga nam aktywować kontakt przez przełącznik obrotowy. Wraz z tym poleceniem są również przyciski do otwierania zbiornika i siedzenia.
Ten bezkluczykowy start to nie jedyna nowość techniczna, ponieważ łączność odgrywa fundamentalną rolę w modelu skierowanym przede wszystkim do młodych odbiorców, a przede wszystkim połączonych. Dzięki aplikacji Yamaha MyRide NMAX 125 i nasz telefon są połączone, aby wyświetlać powiadomienia o wiadomościach lub połączenia przychodzące na desce rozdzielczej. Komunikat nie pojawia się, ale po prostu zauważa, że ktoś się z nami komunikuje.
Ponadto ta aplikacja umożliwia również inne interesujące funkcje, takie jak rejestracja trasy które wykonaliśmy, statystyki przechyłów, prędkości maksymalnych i średnich oraz inne dane dotyczące trasy, a także możliwość podzielenia się nimi z naszymi znajomymi.
Zakłada to dodatkową wartość dodaną produktu i sposób na wyróżnienie się na tle konkurencji, ponieważ żaden inny rywal w segmencie, do którego należy ten NMAX 125, tego nie wdraża. Nie uważamy za szczególnie przydatne odwracanie uwagi podczas powiadamiania o połączeniach i wiadomościach, ale ma inne praktyczne możliwości, takie jak przypomnij nam, gdzie zaparkowaliśmy.
Bawiliśmy się trochę bawiąc się aplikacją MyRide, więc przestawiamy się i uruchamiamy Yamahę NMAX 125. Mały silnik ożywa w dość dyskretny sposób, czekając na komendy z prawej pięści.
Zaczynamy się ruszać i wreszcie czujemy łatwość, z jaką to się dzieje skuter małej i średniej wielkości. To miasto zredukowane do dwóch kółek, małego motocykla, którym można podróżować po zakamarkach miasta… i nie tylko. Prezentacja zorganizowana przez Yamahę na ten pierwszy kontakt odbyła się na ulicach i okolicach historycznego miasta Sewilli, idealnego środowiska dla tego motocykla.
Silnik dobrze pcha od dołu, jest płynny, ale responsywny z Wystarczające dawki momentu obrotowego i mocy w środkowej strefie bardziej niż w górnej. Może nie jest to jeden z najmocniejszych silników w tej kategorii, ale jego lekkość działa na jego korzyść, aby z łatwością poruszać się między ruchem miejskim, pieszymi i sygnalizacją świetlną.
Śmigło to chłodzony wodą czterosuwowy, jednocylindrowy silnik, taki sam jak ten już zamontowany w poprzednim modelu, ale całkowicie przeprojektowany. W tym 2021 roku Yamaha NMAX 125 została przygotowana, aby przewyższyć Norma Euro5, więc w Iwacie zastosowali technikę ograniczania emisji bez utraty wydajności.
Tym samym mechanicy zamykają nowy system zmiennego rozdziału VVA, który działa na zawór dolotowy (obecnie większy, 20,5 mm), nową głowicę cylindra, wyższe sprężanie (11, 2: 1) i cylinder z Powłoka DiASil. Ponadto zastosowano nowy inteligentny silnik-generator, który eliminuje przekładnię główną i zapewnia cichsze i szybsze uruchamianie.
Ta ostatnia zmiana jest niezbędna, aby wprowadzić nowy system Start & Stop, który obiecuje znaczne zmniejszenie zużycia do 2,1 litra / 100 km. System, który można aktywować lub dezaktywować jednym naciśnięciem przycisku, ale który naszym zdaniem jest zaletą, z której nie powinniśmy rezygnować. Działa naprawdę dobrze, nie ma prawie żadnego opóźnienia między kręceniem prawą pięścią a startem i notabene dostajemy trochę zużycia, które w naszym przypadku utrzymywali się na poziomie 2,3 litra/100 km.
Konsumpcja wydaje się bardzo zbliżona do rzeczywistości, ale należy ją porównać w dokładnym teście. Marka obiecuje poprawę o prawie 40 km w stosunku do poprzedniego modelu, z 286 km do 323 km na każdy 7-litrowy zbiornik.
Poza tym, że zużywa niewiele, paliwo w Yamaha NMAX 125 prawie nie traci miecha. Utrzymuj typ z maksymalną mocą 12,2 KM i 11,2 Nm momentu obrotowego. Mogłyby być lepszymi liczbami, bliższymi prawnemu limitowi 15 KM, ale dla tego typu skutera takie osiągi są wystarczające. Brakowało nam tylko większej reakcji na odcinkach międzymiastowych, ponieważ na połączeniach autostradowych dość trudno było mu dojechać i przetoczyć 100 km/h.
Yamaha NMAX 125 to zupełnie nowy motocykl na wszystkich poziomach. Oprócz tych mechanicznych odmian, samo podwozie jest nowe z przeprojektowaną stalową ramą rurową Zapewnia większą sztywność i zwiększa przestrzeń na nogi dzięki bardziej zwartemu wzmocnieniu centralnemu.
Co prawda daleko mu do hulajnogi o płaskim podłożu, ale platformy mają wystarczająco dużo miejsca. Nie tak bardzo, jak byśmy chcieli naprzód, ale na tyle, aby ktoś średniego/wysokiego wzrostu nie czuł się przygnębiony.
Nowością są również mocowania silnika z gumowymi uszczelkami redukującymi wibracje. Bez wzięcia poprzedniego NMAX 125 nie wiedzielibyśmy, czy mniej lub bardziej wibruje, ale możemy tak powiedzieć ten NMAX 125 2021 wibruje bardzo mało przy dowolnej prędkości i nawet typowe rozmycie nie pojawia się w lusterkach. Lustra ustawione zbyt nisko jak na nasz gust i zmuszają nas do częstego odwracania wzroku.
Jeśli chodzi o zawieszenia, to mamy zestaw podobny do poprzedniej generacji, choć ze zmianami. Przedni widelec jest teleskopowy z 30-milimetrowymi goleniami i 100-milimetrowym skokiem, podczas gdy podwójny tylny amortyzator otrzymuje nowe regulacje dla bardziej progresywnego skoku 86 mm. Działają dobrze, z wyraźnie wygodnym ustawieniem, ale bez wahania. Jeśli ktoś chce czegoś bardziej premium, Yamaha opcjonalnie sprzedaje parę tylnych amortyzatorów Öhlins. Nie do końca rozumiemy dlaczego, ale oto one.
Bardzo przydatne jest zaangażowanie w bezpieczeństwo japońskiej marki. Po raz pierwszy Yamaha NMAX 125 zawiera kontrola trakcji. Dość podstawowy system, ponieważ wykorzystuje czujniki ABS i nie jest szczególnie dobry, ale w przypadku, gdy coś wymknie się spod kontroli na śliskim podłożu, zawsze jest dobrze odbierany. Działa na wtrysk i zapłon w dość gwałtowny sposób, jaki mogliśmy zobaczyć na mokrym bruku Sewilli, ale działa, a to się liczy.
Ekipa hamująca ich partenos pozostawiła nam przyjemny posmak w ustach. Nie hamują szaleńczo, ale hamują tak, jak powinny hamować, oprócz tego, że mają dodatek dwukanałowy ABS, który nie jest szczególnie inwazyjny.
Większa praktyczność Yamaha NMAX 125 za rozsądną cenę
Po przejechaniu kilku dobrych kilometrów z Yamaha NMAX 125, należy przyznać, że Yamaha osiągnęła a bardzo dopracowany produkt, a do tego wygodny. Siedzisko jest szerokie i miękkie, platformy pozwalają oprzeć stopy w najbardziej pionowej części, a brak wibracji pozwala przejechać wiele kilometrów bez uczucia zmęczenia.
Co tak tęsknimy nawet na najszybszych drogach w mieście to wyższy ekran. Tak, niski i czarny ekran jest bardziej sportowy, ale całkowicie wystawia nas na wiatr. Nie chcemy też wysokiego ekranu, który całkowicie nas zasłania, ale chcemy punktu pośredniego, który przynajmniej trochę odstaje od panelu sterowania.
Jeśli chodzi o praktyczność modelu i porównując jego praktyczność w trakcie procesu, nadal musimy zobaczyć, jak użyteczny jest na co dzień. Nośność jest zawsze czymś podstawowym w tych pojazdach i w tym przypadku mamy dwa schowki na rękawiczki pod kierownicą: po lewej stronie bez pokrowca, gdzie wskazane jest, aby nie zostawiać niczego na wypadek deszczu (z gniazdkiem 12V) oraz po lewej stronie z pokrowcem. Oba mają dobrą pojemność, ale po prawej stronie brakowało by zamknięcia zabezpieczającego zawartość, gdy zostawimy ją zaparkowaną.
Jego zawarte wymiary nie kłócą się z dobrem miejsce pod siedziskiem, a w środku jest miejsce na 23 litry, wystarczy na kask na całą twarz i coś jeszcze. Uważaj, nie wszystkie całki pasują, na przykład Nexx X. R2, którego użyliśmy do tego testu, nie pasuje z powodu spiczastego spojlera. Z drugiej strony pasuje HJC RPHA11.
Krótko mówiąc, Yamaha NMAX 125 wydawała nam się ciągłą, logiczną i udaną ewolucją modelu, który jest często widywany na ulicy, mimo że nie jest jednym z ulubionych modeli na rynku. Jest to model, który oferuje ten 2021 nawet więcej niż wcześniej za cenę, która wciąż jest dość niska: 3299 euro. Dostępne kolory to Anodized Red, Phantom Blue i Power Grey.
Jego najbardziej bezpośrednim rywalem byłaby Honda PCX 125, model, który obecnie sprzedaje się nieco taniej, 3150 euro, z podobnymi atrybutami: niską wagą, bezkluczykowym rozruchem, niskim zużyciem paliwa i miejskim charakterem, choć z być może nieco lepszymi osiągami dzięki czterozaworowej głowicy cylindrów i małym krokiem w górę w zakresie jakości.
Yamaha NMAX 125 2021 - Ocena
7.0
Silnik 6 Wibracje 9 Reszta 7 Stabilność 7 Zwinność 8 Przednie zawieszenie 6 Tylne zawieszenie 6 Przedni hamulec 7 Hamulec tylny 6 Komfort pilota 8 Komfort pasażera nie dotyczy Konsumpcja nie dotyczy Wykończenia 7 Estetyczny 7
Na korzyść
- Zwinność i komfort jazdy
- Poprawa estetyki
- Kontrola trakcji w standardzie
- Skorygowane zużycie
Przeciwko
- Zbyt niska pozycja lustra
- Silnik o dobrej mocy
- Bezkluczykowy schowek na rękawiczki
- Wyświetlacz niskiej serii
- Świergot
- Skuter
- Obszar testowy
- Yamaha
- Yamaha NMAX 125
Yamaha NMAX 125 2021 - Karta techniczna
Przetestowaliśmy Yamaha NMAX 125: miejski skuter do licencji samochodowej, który teraz uruchamia się bez kluczyka, ale utrzymuje skorygowaną cenę
Tematy
Zalecana:
Przetestowaliśmy Rieju Tango 125: motocykl jak stare, łatwe i niedrogie jak na prawo jazdy
Rieju Tango 125 2.0 2019, test: wszystkie informacje, dane, wrażenia z jazdy, ocena, zdjęcia, galeria i karta techniczna
Egzaminy na prawo jazdy powracają w Fazie 2: jak to będzie dostać prawo jazdy na motocykl i jakich zasad należy przestrzegać
Jeśli dekretem stanu alarmowego wszystkie egzaminy na prawo jazdy zostały tymczasowo sparaliżowane, teraz wszystkie terytoria, które weszły w fazę 2, są
Przetestowaliśmy SYM Jet14 125 LC, miejski, zdecydowany i ulepszony skuter za 2799 euro
Test SYM Jet14 125 LC 2018: wszystkie informacje, oficjalne dane, wrażenia z jazdy, zdjęcia, galeria, ocena i karta techniczna
Yamaha NMAX 125, miejski skuter inicjacyjny
Yamaha prezentuje swoje najnowsze zobowiązanie do miejskich skuterów, Yamaha NMAX 125, która będzie walczyć o miano bestsellera
Prawa jazdy A1, A2 i A, jakie jest prawo regulujące prawa jazdy na motocykl?
Prawo jazdy A. Wszystkie szczegóły dotyczące prawa jazdy na motocykl oraz informacje prawne potrzebne do uzyskania nowego prawa jazdy. Prawo i podział według