Spisu treści:

Przetestowaliśmy Triumph Tiger 900: rower na szlaki o mocy 95 KM i dwóch osobowościach uzbrojonych po zęby
Przetestowaliśmy Triumph Tiger 900: rower na szlaki o mocy 95 KM i dwóch osobowościach uzbrojonych po zęby

Wideo: Przetestowaliśmy Triumph Tiger 900: rower na szlaki o mocy 95 KM i dwóch osobowościach uzbrojonych po zęby

Wideo: Przetestowaliśmy Triumph Tiger 900: rower na szlaki o mocy 95 KM i dwóch osobowościach uzbrojonych po zęby
Wideo: Zupełnie nowy Triumph Tiger 900 2020 2024, Marsz
Anonim

Po dziesięciu latach na rynku Triumf Tygrys 900 To punkt zwrotny. Nowy krok w kierunku dojrzałości dla modelu, który cieszy się jedną z najlepszych ocen wśród ogółu społeczeństwa i nic dziwnego, ponieważ nie brakowało cech.

Teraz te cechy ewoluują, te aspekty, które można wypolerować, zostały ulepszone i dodano nowe możliwości dla Tiger 900, który wpada do 2020 roku gotowy do dalszego zdobywania zwolenników. Jej argumentami jest nowy silnik o tej samej mocy maksymalnej, ale o lepszej wydajności, dużo więcej technologii i bardziej agresywnej estetyce.

Tiger 900: odnowienie kotów

Triumph Tiger 900 2020 Test 087
Triumph Tiger 900 2020 Test 087

Nazwa Tygrys nie jest nowa. Brytyjska rodzina szlaków kryjąca się pod parasolem tej nazwy sięga wiele dziesięcioleci wstecz, do narodzin pierwszego Triumph Tiger 80 z 1936 r.. Motocykl, który pozostał w produkcji do czasu, gdy lotnictwo hitlerowskie zbombardowało fabrykę w Coventry w 1940 roku, podczas II wojny światowej.

Od tego czasu koty z aspiracjami na wolnym wybiegu stale się rozwijają, aż do teraz w dwóch wariantach: średniej i dużej wyporności. W 2020 roku małoletni stał się Tygrys 900, motocykl znacznie lepiej przygotowany niż poprzedni model, co wiele mówi, ponieważ Tiger 800 był naprawdę kompletnym motocyklem.

Triumph Tiger 900 2020 Test 051
Triumph Tiger 900 2020 Test 051

Zewnętrznie zmiana pokoleniowa, inspirowana prototypem, jest oczywista Tygrys Tramontana 2018. Pomimo niewielkich zmian kosmetycznych od czasu premiery pierwszego Tigera 800 w 2010 roku, głęboka kosmetyczna renowacja była już konieczna, aby ponownie dołączyć do rynku, który zmierza w kierunku nieskończenie bardziej agresywnych linii.

Jak zwykle w kreacjach Triumph, sam Tiger 900 jest podzielony na kilka wykończeń. Z jednej strony mamy do wyschnięcia Triumph Tiger 900, do którego dodaje się Kończy się GT i Rally, a krok wyżej kończy się Pro od obu. Do tego należy dodać wersję ze skróconymi zawieszeniami, które obniżają wysokość siedzenia do samych 760 mm.

Triumph Tiger 900 2020 Test 031
Triumph Tiger 900 2020 Test 031

Projektanci Triumph chcieli pochwalić się Tigerem 900. Nie odłożyli na bok swoich głównych linii, a resztę odrzucili, aby stworzyć garnitur, który łączy jednocześnie trzy podstawowe aspekty: tożsamość, ochrona aerodynamiczna i atrakcyjność wizualna. Osiągnięto: trzy z trzech. Ale nie uprzedzajmy wydarzeń.

Wielki urok Tiger 900 kryje się w przednim reflektorze, który jest nieskończenie mniejszy w porównaniu z Tigerem 800. ten technologia led Pozwala na grupowanie elementów bez utraty mocy świetlnej i umieszczanie sygnatury światła dziennego na górze. Wygląd jest ostry i niezwykle agresywny, a wokół niego zmontowano wyważone nadwozie.

Triumph Tiger 900 2020 Test 077
Triumph Tiger 900 2020 Test 077

Z przedniego błotnika widać kanciasty wzór, który jednocześnie nie traci płynności typowej dla brytyjskich konstrukcji. Nad małą latarnią morską wysoki ekran w standardzie z ręczną regulacją w pięciu pozycjach, oprócz kilku małych bocznych deflektorów. Nieco dalej znajduje się szeroki zbiornik, w którym mieści się 20 litrów paliwa.

Zza ramy pomocniczej kolejna świetna nowość, ponieważ w tej generacji konstrukcja rurowa zamiast spawanej z podwoziem idzie pijany, coś bardzo korzystnego na wypadek upadku i dla tych, którzy jeżdżą w terenie. Tył pozbawiony jest karoserii, które patrząc z boku może być nieco nijakie.

Triumph Tiger 900 GT: więcej ciosu

Triumph Tiger 900 2020 Test 029
Triumph Tiger 900 2020 Test 029

Pojechaliśmy do Maroka, aby przetestować nowy Triumph Tiger 900, prawdopodobnie jedno z najlepszych miejsc, w których można spróbować tych motocykli z aspiracjami do przygód. Pierwszym, który przeszedł przez nasze ręce był Tiger 900 GT Pro, górna część gamy bardziej asfaltowa.

Z siedziskiem (regulowanym w dwóch wysokościach) umieszczonym na 810 mm od ziemi w swojej niskiej pozycji bardzo łatwo jest dosięgnąć do ziemi. Do tego stopnia, że przy wzroście 170 cm wolimy nosić go na 830 mm i zostawiać nogi mniej zgięte podczas biegu.

Triumph Tiger 900 2020 Test 083
Triumph Tiger 900 2020 Test 083

Zmienił się ergonomiczny trójkąt, ponieważ siedzisko jest węższe, aby ułatwić mobilność i zamknąć łuk nóg. Poza tym kierownica jest umieszczona 10 mm bliżej do ciała. Postawa jest wygodna, plecy wyprostowane, a nogi niezbyt ugięte.

Przed nami wznosi się nowy 7-calowy wyświetlacz cyfrowy który jest standardem we wszystkich modelach z wyjątkiem modelu dostępowego (5-calowy monochromatyczny cyfrowy w jego przypadku). Jest podobny do tego, co mogliśmy przetestować w nowym Street Triple RS, z odnowioną grafiką, pięcioma trybami wyświetlania, łącznością Bluetooth i integracją. z GoPro, jego sterowanie odbywa się za pomocą joysticka umieszczonego w lewym ananasie, a obsługa jest prosta i intuicyjna.

Test Triumph Tiger 900 2020
Test Triumph Tiger 900 2020

Ale to, czego naprawdę chcemy, to zobaczyć, jak porusza się ten Tiger 900, więc uruchamiamy jego silnik i… czekaj! To brzmi inaczej. Charakterystyczny syk angielskiego trójcylindra nie jest już tak obecny jak wcześniej, a jego mruczenie jest znacznie niższe i ochrypłe.

Silnik Euro5 nie tylko zwiększył swoją pojemność skokową do 888 centymetrów sześciennych, ale także kolejność odpalania zmieniona na 1-3-2wał korbowy został zmieniony na lżejszy, a czas między detonacjami został rozłożony nieregularnie.

Poza tym jest wiele innych zmian w mechanice, które nie są oczywiste. ten silnik stracił 2,5 kg na wadze, cylindry nowe wykonane z jednego kawałka żeliwa o cieńszych ściankach, głowice cylindrów, wałki wyrównoważające, tłoki, korbowody, magnezowe zaślepki, bardziej dostępny filtr powietrza, ta sama skrzynia biegów z piątym i szóstym biegiem dłuższa… Wszystko nowe. Rezultatem jest znacznie bardziej wyraźna postać, która jest postrzegana nawet po zatrzymaniu.

Triumph Tiger 900 2020 Test 007
Triumph Tiger 900 2020 Test 007

Zaczęliśmy poruszać się po ulicach Marrakeszu i tylko podczas ruszania lub zatrzymywania zauważyliśmy wspomagane sprzęgło. Przez resztę czasu korzystamy z dwukierunkowa półautomatyczna zmiana biegów. Ta funkcjonalność jest wygodna, ale w niektórych egzemplarzach, które udało nam się przetestować, dźwignia miała zbyt duży skok (zwłaszcza w reduktorach), być może z powodu braku biegu lub regulacji.

W drodze do Essaouiry odchodzimy od konwencjonalnych dróg, by zatracić się w ukrytych drogach śródlądowych, u podnóża Atlasu. Spektakularna sceneria, w której silnik Tiger 900 pokazał nam się z jak najlepszej strony. Liczby 95, 2 CV i 87 Nm momentu obrotowego nie odzwierciedlają poprawy ich funkcjonowania. Moc jest taka sama w szczytowym momencie, ale na całej krzywej dostępna jest większa kawaleria, o 13% większa niż wcześniej w punkcie największej różnicy. Dodatkowo moment obrotowy silnika jest zwiększony o 10% i jest dostarczany z bardzo niskich obrotów.

Triumph Tiger 900 2020 Test 033
Triumph Tiger 900 2020 Test 033

W praktyce przekłada się to na znacznie bardziej elastyczny i użyteczny silnik. Nie musi już kręcić tak wysokich obrotów jak wcześniej i popisuje się złowrogim dźwiękiem w środku, słodkim i dobrze wysuwającym się z zakrętów. Jest też rozciągnięta w górnej części, ale staje się niepotrzebne dzięki dobremu wykorzystaniu momentu obrotowego. Z dodatkowym koniem mielibyśmy bardziej emocjonujący kopniak w górnej strefie, ale nie byłby to już rower z ograniczeniami. Być może Triumph był tutaj konserwatywny, z silnikiem, który daje nam poczucie, że można go było ścisnąć o wiele bardziej.

Na szybkich drogach w szóstej części silnik pracuje spokojnie i mamy mnóstwo mocy, by w razie potrzeby przyspieszyć. Ten nowy silnik sprawia, że Tiger 900 odzyskuje siły i chociaż działa dobrze, wibracje są odczuwalne przy prędkości powyżej 120 km/h w zestawie. Nie są denerwujące, ale łatwo je dostrzec.

Triumph Tiger 900 2020 Test 024
Triumph Tiger 900 2020 Test 024

Na poziomie komfortu musimy dokładnie rozpoznać dobrą ergonomiczną pracę, którą wykonali w Hinckley, ale zaskakująca jest również ochrona aerodynamiczna, którą osiągnęli przy tak wąskim przodzie. Regulowana szyba wraz z deflektorami bocznymi, łożami oraz kształtami zbiornika i osłonami bocznymi bardzo dobrze chronią organizm, pozostawiając odsłonięte tylko boki klatki piersiowej i ramiona.

Gdzie możemy przegapić Tiger 800 jest w siedzenie. Dzięki węższym kształtom wyściółka została usztywniona i choć jest wygodna i obszerna, boki trafiają do wrażliwych pośladków, jak u abonentki. Tak właśnie muszą być wszystkie kości.

Triumph Tiger 900 2020 Test 082
Triumph Tiger 900 2020 Test 082

Zmieniła się również nowa rama z rur stalowych. Zarówno podwozie, jak i jego współpracownicy są nowe, a teraz nowy zestaw Zawieszenia Marzocchi z odwróconym widelcem 45 mm i monoshock, oba regulowane (z elektroniczną regulacją w GT Pro). Jego działanie jest wyważone i naprawdę przyjemne w użytkowaniu na każdym rodzaju drogi. Być może z większymi ustępstwami na rzecz komfortu niż stanowczości, ale bez znalezienia nieprecyzyjnego zachowania na krzywej, wręcz przeciwnie.

Tiger 900 jest motocyklem stabilnym na linii, ale przede wszystkim zachowuje się jak motocykl neutralny i zrównoważony dzięki niektórym 17-calowe tylne i 19-calowe felgi aluminiowe przód z oponami o wymiarach odpowiednio 150 i 100 mm. Na uwagę zasługują tylko dwa punkty: z jednej strony przy wychodzeniu z zakrętów, otwieraniu silnego gazu, odczuwa się pewną wyporność w kierunku.

Triumph Tiger 900 2020 Test 084
Triumph Tiger 900 2020 Test 084

Drugi to wyczuwalne przeniesienie ciężaru na przedni bieg podczas hamowania, dopóki nie przyzwyczaimy się do tego, że Triumph zdecydował się na zamontowanie radialnych zacisków w Tiger 900. Brembo Stylema na krążkach 320 mm. Sprzęt tak dobry, że nie ma nic lepszego nawet wśród rowerów sportowych.

Triumph Tiger 900 Rally: bardziej offroad niż onroad

Triumph Tiger 900 2020 Test 081
Triumph Tiger 900 2020 Test 081

Po przybyciu do Essaouiry mogliśmy odpocząć w jednej z najważniejszych i najbardziej charyzmatycznych bram do morza w Maroku. Odpoczywamy w mieście, które dało życie Astaporowi z „Gry o tron”, aby następnego dnia zmierzyć się z innym kotem Triumfu: Tiger 900 Rally Pro Utwardzony oponami Pirelli Scorpion Rally. W menu długa sesja tras offroadowych.

Łatwo znaleźć różnice w wykończeniu Rally Pro w stosunku do GT Pro. W tym przypadku różne podnóżki są wyposażone w inną pozycję i zdejmowane gumy, aluminiowe pedały, osłony silnika, inne nadwozie z metalowymi częściami i zielone wykończenie z białe podwozie. Spektakularny, ale niezwykle wrażliwy na zarysowania.

Triumph Tiger 900 2020 Test 022
Triumph Tiger 900 2020 Test 022

Na poziomie części cyklicznej również zachodzą zmiany i to one są najważniejsze. Zawieszenia Marzocchi ustępują regulowanemu pakietowi Showa, którego skok znacznie wzrasta do 240 i 230 mm: 60 milimetrów więcej skoku na obu osiach, pozostawiając siedzenie na 850/870 mm. ten felgi stają się szprychami w rozmiarach 21 i 17 cali.

A więc tak, komfort postoju jest nieco pod znakiem zapytania, bo to już motocykl, którym nie docieramy na ziemię tak samo jak w wersji GT, choć nic poważnego. Po drodze wyruszyliśmy w kierunku niezliczonych dróg gruntowych, które przecinają krajobrazy marokańskiej pustyni i zmieniliśmy tryby jazdy na tryb terenowy.

Triumph Tiger 900 2020 Test 069
Triumph Tiger 900 2020 Test 069

Po zjechaniu z asfaltu szybko zauważyliśmy zmiany. Dotyk silnika jest znacznie przyjemniejszy niż wcześniej podczas jazdy w terenie. Tak, jest więcej siły do dostarczenia na tylne koło, ale w tym samym czasie nowa kolejność odpalania sprawia, że tylne koło łatwiej znaleźć przyczepność aw przypadku jego zgubienia płozy są znacznie bardziej progresywne.

Przy 95 KM i 87 Nm trudno przegapić trochę więcej mocy na odcinkach szutrowych. Naciska dobrze, z siłą i w dozowalny sposób. W szybkich obszarach dostarczanie mocy według ilości mocy i sposobu jej dostarczania jest bardzo satysfakcjonujące, ale najlepsze jest a towarzysząca część cyklu z precyzyjnym i zwinnym sterowaniem.

Triumph Tiger 900 2020 Test 059
Triumph Tiger 900 2020 Test 059

Specyficzny dla wersji Rally Pro jest tryb Zawodowiec terenowy. Ten tryb jazdy jest ponad terenem i szczerze mówiąc, warto. Tryb terenowy pozostawia nas z odrobiną miodu na ustach, utrzymując zbyt wysoki poziom kontroli trakcji. Pozwala na trochę szybowania, ale niewiele, jeśli masz kilka rąk poza drogą. Offroad to inna historia, całkowicie wyłączając kontrolę trakcji i będąc w stanie (lub nie) utrzymać ABS na przednim kole.

Obudowa jest szlachetna, nie wydaje się szczególnie sztywna i dobrze filtruje niedoskonałości. Z drugiej strony długie zawieszenia Showa świetnie na tobie wyglądają. Ten dodatkowy ruch drogowy powoduje zbyt duże przenoszenie ciężaru podczas przyspieszania i hamowania, ale na zepsutych odcinkach, z kamieniami lub wybojami przy dużej prędkości, połykają to wszystko. W całym teście, z pewnym skokiem, nie dostaliśmy się na szczyt na motocyklu 216 kg.

Triumph Tiger 900 2020 Test 013
Triumph Tiger 900 2020 Test 013

Jak wspomnieliśmy wcześniej, zaciski hamulcowe Brembo Stylema Zademonstrowali swoją zdolność do jazdy na motocyklach sportowych o mocy ponad 200 KM, więc ich moc w połączeniu z promieniową pompą hamulcową J. Juan jest zbyt duża do jazdy po delikatnych i bardzo śliskich terenach, takich jak Marokańczycy, nawet jako wsparcie dla pociągu. tył.

Wąskie siedzenie ma sens podczas jazdy na stojąco. Pozwala na stabilną postawę na podnóżkach. Dolna krawędź zbiornika powoduje jedynie lekki dyskomfort na kolanach, jeśli chodzi o dobre podparcie roweru. Jeśli przesuniemy kierownicę do jazdy na stojąco, na drodze siedzącej może być bardzo daleko.

Triumph Tiger 900 2020 Test 088
Triumph Tiger 900 2020 Test 088

Z drugiej strony objętość zbiornika wysunięta na boki z przodu ma wadę: w razie upadku można łatwo dotknąć o ziemię pomimo bocznych osłon. Kolejnym punktem, który można by ulepszyć w terenie, byłby krótszy ekran, chociaż dobrze, że jest wyposażony standardowo w wysoki.

Ewolucja gatunku

c Triumph postawił sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Osiągnęli to dzięki Triumph Tiger 900 rozłożony motocykl, nawet bardziej niż w poprzedniej generacji i można to niemal uznać za niezależne modele, każdy dobrze ugruntowany w segmencie, w którym broni się więcej niż solidnymi argumentami.

Z jednej strony Tiger 900 GT to świetny rower szosowy, standardowo dobrze wyposażony i charakteryzujący się znacznie poprawionym zachowaniem. Teraz jest motocyklem przyjemniejszym w podróży, a jednocześnie lepiej poszukującym czystych osiągów. Mimochodem wprowadzili znacznie lepszy bieżnik na przodzie.

Triumph Tiger 900 2020 Test 065
Triumph Tiger 900 2020 Test 065

Po drugiej stronie Tiger 900 Rally to znacznie więcej niż tylko bardziej agresywny wygląd. Stylistyka wersji Rally na szlaku jest bezpośrednio związana z bardziej ambitnymi możliwościami terenowymi, niż kiedykolwiek widzieliśmy na nowoczesnym szlaku środkowym firmy Triumph. Pod względem felg, opon, zawieszenia i charakteru podwozia jego zachowanie wydawało nam się jednym z najlepszych w kategorii, tocząc się z asfaltu. Bardzo szlachetny.

W każdym razie konieczne jest podkreślenie polityki cenowej prowadzonej przez Triumph tym modelem. Ceny Tigera 900 zaczynają się od 11 350 euro za wersję Access, a następnie 12 950 i 13 800 euro za wersje GT i Rally oraz 14 900 i 15 500 euro za GT Pro i Rally Pro. Ceny biletów dostosowane do wyposażenia oferowanego przez te motocykle.

Triumph Tiger 900 2020 Test 071
Triumph Tiger 900 2020 Test 071

Jesteśmy z wierzchowcami wyposażonymi w inercyjna platforma pomiarowaABS zakręty, regulowany wyświetlacz, kontrola trakcji, 100% cyfrowa kolorowa ramka, centralny stojak, regulowany wyświetlacz, tempomat, zderzaki (Rally), elektronicznie regulowane zawieszenie (GT Pro) lub podgrzewane fotele i manetki (wersje Pro).

Honda CRF1100L Africa Twin zaczyna się od 14 800 euro, BMW F 850 GS od 12 100 euro, KTM 790 Adventure od 12 599 euro, a Yamaha XTZ700 Ténéré od 9899 euro. We wszystkich przypadkach mówimy o motocyklach pod pewnymi względami gorzej wyposażonymi niż topowe wersje Triumpha, ale nawet te średnio zaawansowane.

Triumph Tiger 900 2020 Test 050
Triumph Tiger 900 2020 Test 050

Triumph Tiger 900 2020 - Ocena

7.2

Silnik 8 Wibracje 6 Reszta 7 Stabilność 8 Zwinność 7 Przednie zawieszenie 7 Tylne zawieszenie 7 Przedni hamulec 8 Hamulec tylny 6 Komfort pilota 7 Komfort pasażera nie dotyczy Konsumpcja nie dotyczy Wykończenia 8 Estetyczny 8

Na korzyść

  • Bardziej energiczna dostawa silnika
  • Dobra ochrona aerodynamiczna
  • Podwyższone wyposażenie standardowe
  • Dobre zawieszenia do jazdy terenowej w rajdzie

Przeciwko

  • Wyczuwalne wibracje
  • Ciężka zmiana
  • Bardziej niewygodne siedzenie niż Tiger 800
  • Depozyt narażony na upadki
  • Triumph Tiger 900 2020 - Karta techniczna

    Przetestowaliśmy Triumph Tiger 900: rower na szlaki o mocy 95 KM i dwóch osobowościach uzbrojonych po zęby

    • Świergot
    • Flipboard
    • E-mail

    Tematy

    • Trasa
    • Obszar testowy
    • Zwycięstwo
    • Triumf Tygrys 900

Zalecana: