Wideo: Buell 1125R, test (część 2)
2024 Autor: Nicholas Abramson | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-02-11 05:07
Zachęcając do 1125R był nowy 72-stopniowy silnik V-twin. Przy 1125 centymetrach sześciennych pozwala wydobyć 146 koni przy 9800 obrotach i rozwija maksymalny moment obrotowy 111 Nm przy 8000 obrotach na minutę. Sprzęgło posiada system antypoślizgowy oraz system hydrauliczny, który sprawia, że ruch dźwigni jest płynny.
Przenoszenie siły na tylne koło poprzez typowy system pasów amerykańskiej marki. Waży tylko 450 gramów i według marki nigdy nie należy go zmieniać. Pod silnikiem znajduje się wydech z dużym tłumikiem, którego wylot znajduje się z tyłu po prawej, tuż przy kole. System ten jest używany przez firmę Buell od 1985 roku i pozwala na wyśrodkowanie ciężarów roweru i obniżenie środka ciężkości.
Z tyłu motocykla mały ogon mieści siedzenie pasażera i można go łatwo zastąpić plastikową osłoną, która nadaje motocyklowi bardziej sportowy wygląd.
Przechodząc do pozycji kierowcy, ta jest dość radykalna. Pół-kierownice znajdują się nad sztycą, ale położenie siodełka sprawia, że dość mocno opieramy się o zbiornik i wyciągamy ręce do przodu. Zarówno tylny pedał hamulca, jak i dźwignię zmiany biegów można dostosować do preferencji kierowcy.
Aby dać nam wszystkie wskazówki, prosta tablica przyrządów podzielona na dwie części, jedną cyfrową i jedną analogową, pokazuje nam wszystkie potrzebne nam informacje. Zawiera stoper czasu okrążenia i okrążenia, wskaźnik biegu, dwa liczniki podróży, termometr pokojowy i inne funkcje.
Jedną z wad, które znaleźliśmy w Buell 1125R, są wykończenia, które pokrywają tylną część owiewki, ponieważ jest pokryta szeregiem plastikowych elementów, które nadają jej kiepski i źle utrzymany wygląd.
Najwyższy czas uruchomić silnik i przekonać się na własnej skórze, czy wszystkie innowacje technologiczne, w które wyposażono Buell 1125R, czynią go naprawdę wydajnym.
Pierwszą rzeczą, jaką zauważamy po uruchomieniu silnika, jest to, że jest dość głośno, głównie dlatego, że było zimno. W miarę nagrzewania hałas maleje, ale nigdy nie staje się dźwiękiem dyskretnym. Nawet gdy biegniemy, zawsze czujemy jego ryk, który z pewnością ma niewiele wspólnego z innymi dwucylindrowymi maszynami, którymi jeździliśmy.
Więcej jutro…
Zalecana:
Kompletny sprzęt terenowy Alpinestars, test (część druga)
Alpinestars dał nam buty Alpinestars Tech 7 i pełny kombinezon Alpinestars Racer Supermatic na prezentację Bridgestone Battlecross
Pełny sprzęt terenowy Alpinestars, test (część pierwsza)
Alpinestars dał nam buty Alpinestars Tech 7 i pełny kombinezon Alpinestars Racer Supermatic na prezentację Bridgestone Battlecross
Buell 1125R, wnioski i karta danych (część 4)
Widać, że w Buell stworzyli inny motocykl, idealny dla tych, którzy chcą odróżnić się od grupek japońskich „r”, które przy wielu okazjach
Buell 1125R, test (część 3)
Pierwsze kilka metrów pozwala nam przystosować się do dziwnej pozycji za kierownicą, z dość cofniętymi podnóżkami, półkierownicą na sztycy
Buell 1125R, test (część 1)
Buell, amerykańska marka należąca do Harleya Davidsona, po wielu latach budowy wkroczyła w świat motocykli sportowych