Opinie bohaterów carrerón
Opinie bohaterów carrerón

Wideo: Opinie bohaterów carrerón

Wideo: Opinie bohaterów carrerón
Wideo: Ghost Recon Breakpoint - opinia quaza 2024, Marsz
Anonim

Nadal nie możemy oderwać głowy od niesamowitego wyprzedzania, którym mogliśmy się cieszyć we wczorajszym wyścigu MotoGP. Przynajmniej ja. Ale myślę, że to dobry czas, aby dowiedzieć się, co myślą o wyścigu trzech głównych bohateróworaz tych, którzy od teraz powinni walczyć o Puchar Świata do końca sezonu. W odwrotnej kolejności przybycia:

Dani pedrosa (3.): „Trzecia jest dobra i skończyłem razem z liderami, więc jestem szczęśliwy. Trudno było nadążyć za Caseyem i Valentino, zwłaszcza w połowie wyścigu, ale na dziesięć okrążeń przed metą udało mi się zbliżyć ponownie. Dobrze się bawiłem, obserwując je, ponieważ nie posunęli się w typowych punktach i to też chciałem zrobić. Jednak jest część toru, w której marnowałem dużo czasu, a drugą część zajęło mi odzyskanie go, więc byłem z nimi cały czas, ale nie mogłem wejść do walki. Na ostatnich okrążeniach czekałem na swoją szansę, ale nie mogłem podjechać wystarczająco blisko.” Valentino rossi (2.): „Co za wyścig! Chociaż jestem rozczarowany, że nie wygrałem, udział w takim wyścigu jest bardzo ekscytujący, tak fajnie. To była imponująca bitwa do mety, z wieloma niesamowitymi wyprzedzaniami między nimi dwoma w wielu różnych punktach toru. Niestety na początku straciłem dużo czasu, a potem bardzo trudno było pokonać Hopkinsa, ponieważ jest on bardzo dobry w hamowaniu. Ze Stonerem walka była świetna i myślę, że nie mogłem dać więcej, aby wygrać, ale oni byli trudnym przeciwnikiem. W niektórych miejscach mogliśmy się dzisiaj poprawić, nie tylko na prostej, ale w niektórych zakrętach, ale w każdym razie jest to wspaniałe doświadczenie, które pomoże nam zrozumieć, gdzie musimy pracować, aby kontynuować poprawę. Yamaha i Michelin pracują z determinacją i to pokazuje, że dzisiaj udało nam się walczyć do końca. Oczywiście jest mi smutno, ponieważ wielokrotnie wygrywałem w Montmeló i chciałem powtórzyć, ale jak powiedziałem, myślę, że dzisiaj nie mogłem zrobić lepiej. Wiemy, że możemy pokonać Stonera, ale dziś pilotuje jak bóg i jest fantastycznym rywalem, więc gratuluję mu.”

Casey stoner (1.): „To był tak zacięty wyścig, że nikomu nie udało się uciec, a walka w ten sposób była bardzo, bardzo fajna. Czułem się dobrze, ponieważ nasz motocykl był idealnie przystosowany do hamowania, więc Valentino, żeby wyprzedzić, musiałem mieć szeroka trajektoria i udało mi się ją wyprzedzić nie raz. Zespół przygotował dla mnie wyjątkowy rower, a Bridgestones znów pracowali w imponujący sposób, na torze, na którym mieli problemy w przeszłości. Rzeczy naprawdę się zmieniają. Dzisiejszy wyścig był dla nas wyjątkowy, ale nie chcę jeszcze myśleć o mistrzostwach. Może uda nam się to później.”

Z pewnością wczorajszy przejazd nie jest ostatnim przejazdem, jaki ta trójka daje nam w tym sezonie.

Zalecana: